Forum Ośrodek Jeździecki PIAF Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Wakacje 2006 Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Kahlan
Administrator



Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 1265 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z.... domu :D

PostWysłany: Wto 20:21, 05 Wrz 2006 Powrót do góry

co jest niby zartem Franek??

Anonymus napisał:
chociaż wiecie, że mam racje


wiem, ze nie masz racji. a na pewno nie masz racji w 100%.

Cytat:
Prawdopodobnie nigdy mnie nie widziałyście, jestem od Was dużo starsza, swojego imienia narazie nie zdradze bo moja koleżanka chce kupić jednego konia od Kroca i nie chce zepsuć tego interesu


starsza, ale czy madrzejsza?? no prosze, teraz nagle to wszystko moze zaszkodzic Twojemu (badz kolezanki) interesowi?? hmm... a co Ciebie nie dotyczy to już cie nie interesuje?? Ignorantka... To przykre.

nie chce mi sie z Tobą gadac. mamy swoje racje, znamy AKTUALNA sytuacje w stajni. a ty sie ciskasz, wrzucasz na stajnie, choc wlasciwie nie wiem, jaki mialas w tym interes badz powod. moze musialas sie wyladowac. ale wtedy lepiej pojsc na spacer, a nie obrzucac ludzi badz stajnie blotem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Morgaine
Moderator/Iwa



Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 1048 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tzw. Uć :)

PostWysłany: Wto 21:07, 05 Wrz 2006 Powrót do góry

Lord Papa Smerfetka napisał:
Hehe ( zbieram posty na lorda) (KAsiu Ziuziu nie róbcie mi ostrzeżenia prosze)

Wybaczone :wink:

A więc kiedy skończyły Ci się argumenty, to dyskusja z nami przestała mieć sens. Ahh... uwielbiam takie rozwiązania. I nie mów do mnie jak przedszkolanka "dziewczynki", jakoś nie specjalnie mi się to podoba.
Będziemy bronić tej stajni, a żebyś wiedziała, że będziemy! Wiem swoje o tej stajni, mam własne zdanie, wiem, że nie wszystko jest perfekcyjnie (znasz stajnię, gdzie jest perfekcyjnie?) ale wkurwia mnie, jak ktoś pisze nieprawdę tylko po to, by nawrzucać.

I co, po obozie się Twojej siostrze tak odmieniło? Patrz, jak to jest możliwe, że wcześniej nie zauważała, że coś jest nie tak, a na obozie nagle jej coś odstrzeliło? To tak... spostrzegawczo.Aha, i teraz ma 16, rok temu miała 15, to robi różnicę. Ciekawa jestem ile masz Ty... I czy rzeczywiście jesteś znów aż tak starsza od nas.

A gdzie tego swojego konia trzymacie? tego też bym się chętnie dowiedziała, jakie są Twoje preferencje w kwestii stajni.

O Florze wiedziałam, a reszcie nie. Ale znów to Twoje cholerne "wieloma innymi". Jakimi kurna wieloma innymi?! PRZYKŁADY!! Ja też sobie mogę powiedzieć, że wiem dużo o jakimś tam koniu i o "wielu innych", podczas gdy dokładnie znam tylko tego jednego.

Ja nie powiedziałam, że Krocu ratuje konie z rzeźni, ja powiedziałam, że nie oddał na rzeź koni, które według co poniektórych powinny być oddane. I to jest prawda.

Pewnie, że nie zmienisz naszego punktu widzenia, zmieniłabyś może, jeśli byś to załatwiła do końca... uczciwie. Powiedziała kim jesteś, poparła swoje zarzuty jakimiś dowodami a nie. Ja naprawdę chętnie Cię jeszcze posłucham. Nie, w tym akurat nie było ironii, ja mówię poważnie.

I tak na koniec - strasznie mnie nurtuje, co Ty tak naprawdę wiesz o finansach stajni... Skąd wiesz, ile Krocu w tą stajnię wkłada, a jaki ma z niej zysk? Skąd wiesz ile na niej zarabia a ile traci? Nie mówię, że ja takie szczegóły znam, choć może coś tam wiem, ale ciekawe, skąd właściwie obca osoba tyle wie o finansach w stajni...

Aha, jeszcze co do Franka, w koncu w jego obronie należy stanąć. Bluźni? Jego sprawa. I podejrzewam, że Marusia ma mniej więcej pojęcie o słownictwie, jakim posługuje się Franek. Poza tym to jest ich prywatna sprawa, nie widzę potrzeby wtrącania się.

PS. Kurde, sorry, że tak ciągle dopisuję "ostatnią rzecz", ale ciągle mi się coś przypomina. Chciałabym, żebyś nie oceniała mnie tylko po tym, że jestem rodziną Kroca (co jakoś mi się napisało). Nie myśl, że mówię co mówię tylko dlatego, że to mój wujek. Mam swój mózg, od niego nie pożyczam.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Szałwia
Seid



Dołączył: 15 Lut 2006
Posty: 534 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ze Świata Dysku

PostWysłany: Wto 21:12, 05 Wrz 2006 Powrót do góry

Twoja koleżanka chce kupić konia od tego który "oszukał waszą rodzinę"... Rozumiem, że robi to z ogromnej miłości do koni i pragnie uratować życie choć jednemu skatowanemu zwierzęciu, co?!!

A skoro uważasz nas...ojojoj, przepraszam...Skoro PANI uważa nas za naiwne "dziewczynki" z którymi nie warto rozmawiać bo nic nie wiedzą o koniach to po co dalej kontynuowałaś tą dyskusje?? Bo wybacz, ale my (naiwne ignoranki) nie zmienimy zdania.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Morgaine
Moderator/Iwa



Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 1048 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tzw. Uć :)

PostWysłany: Wto 21:17, 05 Wrz 2006 Powrót do góry

Kurde, znów mi się coś przypomniało - czyli ktoś tu nie rozróżnia ciężarówki od koniowozu?! Heh, no tu już się wkopałaś! Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Wto 21:58, 05 Wrz 2006 Powrót do góry

Mogłybyście chociaż czytać ze zrozumieniem i nie omijać pytań. Dla mnie człowiek, który wysyła konie na rzeź nie ma żadnych skrupułów, przecież te konie mogły normalnie żyć w jakieś fundacji, albo po porostu u dobrych ludzi, ale nie Kroc wolał na nich jeszcze zarobić. To mnie wkurza najbardziej ze wszystkiego i kiedy zobaczyłam Abe na tym zdjęciu zrozumiałam że i ją spotka ten los. Chciałam zwrócić waszą uwagę na to co dzieje się wokół Was, że nie jest tak sielankowo jak wam się wydaje.

Końmi zajmuje się od 16 lat, więc zdążyłam się przez ten czas zorientować jak wygląda koniwóz na kilkanaście koni, moja siostra też wie jak to wygląda.

Swojego konia trzymam w prywatnej stajni mojej koleżanki.

A jeżeli chodzi o ŁKJ to ja bym tam za darmo konia nie trzymała, ale niestety Ci co chcą coś osiągnąć w skokach w woj. łódzkim mają mały wybór.

Wiem, że nie ma idealnej rekreacyjnej stajni, ale można znaleść taką której właściciel nie oddaje wysłużonych koni na rzeź.
Szałwia
Seid



Dołączył: 15 Lut 2006
Posty: 534 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ze Świata Dysku

PostWysłany: Śro 11:45, 06 Wrz 2006 Powrót do góry

Tylko powstaje pytanie ile rzeźnych koni trafia do fundacji lub "dobrych właścicieli". Skąd niby wiesz jaki los czeka Abę. Mi tam się wydaje że nie najgorszy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Amazonka
Seid



Dołączył: 27 Mar 2006
Posty: 535 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Śro 18:10, 06 Wrz 2006 Powrót do góry

Ja już wiem czyją siostra jesteś. No cóż, nawet wiem jak nazywa się wasz konik... Ehh... Na temat twojej siostry i jej umiejętności jeździeckich wypowiadać się nie będę, być może teraz sie zmieniły... nie wnikam. W każdym razie masz swojego konia? To sie ciesz, i nie krytykuj ludzi z Piafa, bo nie masz o nas zielonego pojęcia. Zupełnie nie rozumiem po co wtrącasz sie w sprawy stajnii. Zajmi się swoim koniem. Aha, no i chyba jednak nie wiesz jak wygląda koniowóz...

Tak broniłaś Domagały, ale chyba warto byłoby się zastanowić kto zgotował los na rzeź Różowemu...

Cytat:
I co, po obozie się Twojej siostrze tak odmieniło? Patrz, jak to jest możliwe, że wcześniej nie zauważała, że coś jest nie tak, a na obozie nagle jej coś odstrzeliło?


Ja wiem dlaczego, ale to juz na PW albo gg Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Amazonka
Seid



Dołączył: 27 Mar 2006
Posty: 535 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Śro 18:11, 06 Wrz 2006 Powrót do góry

Ahh no i co do Aby to jestem pewna, że będzie z nią wszystko dobrze. Czasem tak się zdarza, że koń choruje...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kahlan
Administrator



Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 1265 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z.... domu :D

PostWysłany: Śro 21:52, 06 Wrz 2006 Powrót do góry

juz nawet nie bede komentowac wszystkiego, co dziewcyzny napisaly, bo i tak bym sie powtarzala. zgadzam sie calkowicie z tym, co napisaly!!

a teraz co do Ciebie Gościu, och, przepraszam proszę Pani, ale nadal nie mam innej możliwości do zwracania się do Pani.

Anonymous napisał:
Mogłybyście chociaż czytać ze zrozumieniem i nie omijać pytań. Dla mnie człowiek, który wysyła konie na rzeź nie ma żadnych skrupułów, przecież te konie mogły normalnie żyć w jakieś fundacji, albo po porostu u dobrych ludzi, ale nie Kroc wolał na nich jeszcze zarobić. To mnie wkurza najbardziej ze wszystkiego i kiedy zobaczyłam Abe na tym zdjęciu zrozumiałam że i ją spotka ten los. Chciałam zwrócić waszą uwagę na to co dzieje się wokół Was, że nie jest tak sielankowo jak wam się wydaje.


nigdy nie uważałysmy, ze jest sielankowo, ale tez nie uwazamy, ze jest koszmarnie. bylam w wielu stajniach, gdzie warunki sa koszmarne, niestety nic nie moglam zrobic, by poprawic stan rzeczy. ale na pewno nie wrzucalam na stajnie anonimowo i na forum. to nic nie daje, a tylko psujesz zdrowie sobie i innym ludziom. a już na pewno nie pomagasz koniom. skoro zależy Ci, by im było dobrze, to przestan marnować czas pisząc kłamstwa na forum i leć ratować koniska. tylko ratuj te, któe AUTENTYCZNIE tej pomocy potrzebują.

Cytat:
Końmi zajmuje się od 16 lat, więc zdążyłam się przez ten czas zorientować jak wygląda koniwóz na kilkanaście koni, moja siostra też wie jak to wygląda.


mówisz, że masz do czynienia z końmi 16 lat. Czemu to ma służyć?? To jeszcze nic nie znaczy. Ktoś może zajmować się końmi 2 lata i ma znacznie większą wiedzę niż te osoby z 16-letnią "pracą". A ty widzę wymiękasz na niektórych podstawach. Dodatkowo te wszystkie oskarżenia są fąłszywe. Czy ja się powtarzam?? Trudno, ale widzę, że jak raz napisałąm, to nie dotarło. Więc będęto pisać do skutku.

Twoje 16 lat pracy przy koniach nie zrobiło na mnie najmniejszego wrażenia, bo po pierwsze mój "staż" jest niewiele krótszy, poza tym jak już napisałam to jeszcze nic nie znaczy.

Cytat:
A jeżeli chodzi o ŁKJ to ja bym tam za darmo konia nie trzymała, ale niestety Ci co chcą coś osiągnąć w skokach w woj. łódzkim mają mały wybór.


tu potwierdzam, ŁKJ ma złe warunki, jak na stajnie znaną w całej Polsce, ale cóż....


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Morgaine
Moderator/Iwa



Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 1048 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tzw. Uć :)

PostWysłany: Śro 22:18, 06 Wrz 2006 Powrót do góry

Mamy nie omijać pytań... OK, już na nie odpowiadam, ale potem prosiłabym, żebyś Ty też odpowiedziała mi na pytania, które ja zadałam a również nie uzyskałam na nie odpowiedzi.
Zadałaś pytanie o tym, czy fajnie się jeździ na źrebakach i czy podobał nam się transport koni do Witnicy. Odpowiedziałyśmy, ale mogę powtórzyć - na źrebakach nikt u nas nie jeździ, konie transportowane były w koniowozie, jak wiemy z naocznej relacji Amazonki. lecimy dalej - pytasz się o konie, które odeszły co się z nimi stało. Ależ proszę - Flora rzeczywiście została oddana na rzeź, potwierdzam. Natomiast Ikar, kara i Eston zostały oddane do chłopów, do pługa, a to tylko z tego powodu, że były chore i Krocu nie chciał ich męczyć w rekreacji, bądź też po prostu stały się pod siodłem niebezpieczne. I nie, nie wiem tego od Kroca, z nim nawet nigdy z życiu o tym nie gadałam i nie pali mi się.
Dziękuje, tyle pytań, chyba, że polskiego nie umiem i nie odróżniam zdań pytających od oznajmujących.
To może tak teraz moje pytania, na które Ty nie raczyłaś odpowiedzieć, a więc (pomijam oczywiście te... ironiczne):
Kto naśle kogoś na naszą stajnię?
Po jaką cholerę Twoja siostra pojechała na obóz ze stajni, która jest taka do dupy?
O kogo Ci chodziło mówiąc "cowboy"?
Jakie jest te dalsze "wiele przykładów" koni od nas oddanych na rzeź?
Skąd masz jakiekolwiek pojęcie o finansach stajennych?
Teraz ja mogę napisac, byś nie omijała pytań, tylko na nie odpowiadała, i w dalszym ciągu mam nadzieję usłyszeć odpowiedzi.

Po zdjęciu poznałaś jaki będzie los Aby... Ciekawe, bo ja tego nie mogę poznać nawet znając tego konia "osobiście" i czesto na nim jeżdżąc. Doprawdy, Twoja przenikliwość mnie powala. Nie uważam, że u nas jest sielankowo, jak już napisała w którymś tam poście mam trochę zarzutów do tej stajni, ale ja je mówię wprost i nie ukrywam się z tym, co myślę. Więc czuje się fair w stosunku do stajni.

Patrz, jak to jest, że w ŁKJ-ocie byś jeździła nie zwracając szczególnej uwagi na warunki dla koni, a w PIAFIE nie. Bo ŁKJ oferuje więcej dla potencjalnego zawodnika? No to zdecyduj "miłośniczko koni" czy ważniejsza jest dla Ciebie kariera w skokach czy też dobro koni.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lilka
Iskra



Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 88 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ADW city:P:P

PostWysłany: Czw 10:06, 07 Wrz 2006 Powrót do góry

Co do nauki to już po dwóch dniach mam niezły nawał...a co do grześka to nie chce o tym pisać na forum. W ogóle chodzi o to że stajnia sie bardzo pogorszyła...to straszne. NO SORRY!!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Czw 12:53, 07 Wrz 2006 Powrót do góry

Morgaine napisał:
Kto naśle kogoś na naszą stajnię?
Po jaką cholerę Twoja siostra pojechała na obóz ze stajni, która jest taka do dupy?
O kogo Ci chodziło mówiąc "cowboy"?
Jakie jest te dalsze "wiele przykładów" koni od nas oddanych na rzeź?
Skąd masz jakiekolwiek pojęcie o finansach stajennych?

1. np. Ja moge zadzwonić do TOZ'u, niech zrobią rutynową kontrole
2.Widocznie jej się podobało w poprzednich latach
3.chodzi mi o Grześka, super trenera z osięgnięciami i rozległą więdzą na temat koni
4. Wymieniłam 4 (bo oczywiście nie wierze by ktoś kulawe konie wziął do pługa) dla mnie to jest o 4 za dużo, ale jak widze na Was to nie robi wrażenia, no cóż każdy ma inną wrażliwość.
5.Gdybym powiedziała skąd mam pojęcie o finansach musiałabym się ujawnić, więc to pytanie pozostawie bez odpowiedzi.

Morgaine napisał:
Patrz, jak to jest, że w ŁKJ-ocie byś jeździła nie zwracając szczególnej uwagi na warunki dla koni, a w PIAFIE nie. Bo ŁKJ oferuje więcej dla potencjalnego zawodnika

nie widze, żebym coś takiego napisała, to się nazywa nadinterpretacja. Dla mnie Piaf i ŁKJ-rekreacja to jedno i to samo. Do tej samej grupy wlicza się też Smulsko.
Szałwia
Seid



Dołączył: 15 Lut 2006
Posty: 534 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ze Świata Dysku

PostWysłany: Czw 14:59, 07 Wrz 2006 Powrót do góry

Nad interpretacja, nad interpretacja??!! !A to, że cały czas bawisz się ocenianie naszej wrażliwości, to co to jest do cholery?!! A to, że oceniasz za plecami człowieka (Grześka), który prawdopodobnie wie o koniach i opiece 100 razy więcej od ciebie i haruje dzień a nawet nie raz w nocy żeby się nimi zajmować, to co to jest?! Powiem tak - ja Grześka PODZIWIAM! Może powinnaś mu powiedzieć co o nim sądzisz chociaż nawet go nie znasz i nie wiesz jak ciężko pracuje? Ciekawe czy by się ucieszył, co? Ale coś misię wydaje, że jest PANI trochę za tchóżliwa na to ale na tyle odważna żeby kogoś oczerniać na forum.

Zresztą to co robisz to nie jest w tej chwili nad interpretacja - to jest po prostu chamstwo! A Piaf ma dużo, dużo lepsze warunki niż ŁKJ gdzie "boksy" mają 2 metry kwadratowe, a warstwa gnoju jakieś pół metra! Ale do Ciebie widać, nie docierają nasze argumenty.

A co do Ciebie Lilka, to śmiać mi się chce! Jesteś po prostu wielce obrażona na stajnie, bo jak przyszłaś ze swoją koleżaneczką(i może jeszcze wcześniej) to nikt cię nie przyjął z otwartymi ramionami (ciekawe, dlaczego co? hehe...)A stajnia nie pogorszyła się ani o krztynę! A jak nie potrafisz odróżnić swoich prywatnych spraw od dyskusji na temat warunków w stajni to się po prostu nie wypowiadaj!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Morgaine
Moderator/Iwa



Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 1048 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tzw. Uć :)

PostWysłany: Czw 21:07, 07 Wrz 2006 Powrót do góry

2. To w takim razie cóż takiego się stało, że nagle przestało jej się podobać? przejrzała na oczy, czy co?
3. Aha, o Grześka (wiesz, mogłam podejrzewac, że o Mateusza również, bo on w westernie jeździ, więc na pierwszy rzut oka by pasowało). Dobra, więc co do Grześka to powiem tak. Po pierwsze, nie stawiaj mu wymagań, jakie stawiałabyś trenerowi, bo on nim nie jest. Ma papiery instruktora, a jest to jednak coś innego niż trener. Osiągnięcia? On nie idzie w osiągnięcia, ale w opiekę nad stajnią. By dobrze opiekować się końmi i być dobrym instruktorem (powtarzam: instruktorem, nie trenerem!) nie trzeba mieć wybitnych osiągnięć. Wystarczy brązowa odznaka (tzn już nie długo będzie ona wymagana) i kurs instruktora. A co do wiedzy o koniach, to zaufaj mi, że on ma ją dużą. Gdyby jej nie miał, to by nie pracował w tej stajni. Cały czas widzę, jak robi coś koło koni i wiem, że robi to dobrze. Cóż, musiałabyś sama to poobserwować, bo z tego co wiem, to nie miałaś zbyt wielu okazji przebywania w tej stajni.
5. Ależ skarbie, już 3/4 osób na tym forum wie kim jesteś, a przynajmniej kim jest twoja siostra! Chyba jakoś tego nie przyswoiłaś, jak Amazonka o tym wspomniała. Ale nie, nie powiemy Krocowi, to by nie miało większego celu. Tylko by się wkurzył i nic by z tego nie przyszło Smile

Anonymous napisał:
A jeżeli chodzi o ŁKJ to ja bym tam za darmo konia nie trzymała, ale niestety Ci co chcą coś osiągnąć w skokach w woj. łódzkim mają mały wybór.

Z tego wynika, że nie trzymałabyś tam konia, ale jeżeli miałabyś robić karierę w skokach, to (w związku z tym, że miałabyś mały wybór) to poświęciłabyś go i trzymała, byle by trenować skoki. Zła interpretacja??

Dzięki, że odpowiedziałaś, zastanawiałam się, czy to zrobisz. Kurde, w gruncie rzeczy, to cieszę się, że tu weszłaś i piszesz. To przynajmniej zmusza do ponownego przemyślenia sytuacji w naszej stajni i do dojścia do nowych wniosków. Tak, cieszę się Smile

Lilka. Każda z nas ma niezły nawał, tylko że żadna z nas nie może tego porównać z nawałem innych. Poza tym myślę, że to jak szkoła uczy przejawia się w zdawalności matur, procencie osób które dostały się z danej szkoły na planowane studia i tym, jaka jest wiedza tych osób. Nie w ocenach czy tym ile czasu zajmuje im robienie lekcji i uczenie się.
Moim zdaniem stajnia się polepszyła, ale to subiektywne odczucie, tak samo zresztą jak i Twoje.
Nie na forum, OK. Pogadasz ze mną na prywatnych lub na gg? Poważnie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pią 15:12, 08 Wrz 2006 Powrót do góry

ja napisałam tylko, że wybór jest mały, ale to nie znaczy, że go nie ma, ja osobiście wybrałabym Lemańskiego i jego stajnie. U Marchwickiego nie trenowałabym nigdy w życiu, chociaż jest super trenerem.

A jeśli chodzi o instruktora Grzegorza to powinien zostać przy opiece nad końmi, albo się doszkolić, a potem brać się za nauczanie innych, ale co ja wam będę mówić i tak wiecie lepiej i wobec siebie też napewno jesteście bezkrytyczne bo przecież jeździcie bezbłędnie.
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)