Przymułki i sportowcy, czyli konie z naszej stajni

Wysłany: Czw 21:10, 29 Mar 2007

Morgaine napisał:

Krocu jak się go ludzie pytają mówi, że jest to Dziesiątka (nazwał ją tak prawdopodobnie sam, z powodu cyfry), a Grzesiek że Bydlaci

Umarłam ze śmiechu.

Wysłany: Czw 21:11, 29 Mar 2007

Bo właśnie wróciłam z 2-godzinnych rekolekcji.

Umacniasz moją wiarę, bo napisałaś, że umarłaś a jednak piszesz dalej. kto Cię wskrzesił Amazonko? Razz

Amen.

Wysłany: Czw 21:13, 29 Mar 2007

ta, Dziesiątka jest niezła Very Happy

Jesteś prześwięcona i uduchowiona?? Wink

rogi spiłowane??

Wysłany: Czw 21:19, 29 Mar 2007

Kahlan napisał:

rogi spiłowane??

Nie, nerwy.

Wysłany: Czw 21:39, 29 Mar 2007

Morgaine napisał:

Umacniasz moją wiarę, bo napisałaś, że umarłaś a jednak piszesz dalej. kto Cię wskrzesił Amazonko? Razz

No jak to kto mnie wskrzesił? Lek Laughing

Wogóle co ty robiłaś w kościele, szatanie wcielony?? Twisted Evil

Wysłany: Czw 21:45, 29 Mar 2007

Przyszłam siać popłoch i przerażanie wśród księży Razz

I nakłaniać takiego jednogo przystojnego, żeby jednak zrezygnował z celibatu, bo to czyste marnotrawstwo Razz

Nie no, żartuję, na rekolekcjach byłam. Ale 2 godziny to juz przegięcie...

Wysłany: Czw 22:00, 29 Mar 2007

hhehe, o lol, kocham Wasze rozmowy Razz

ale faktem jest, że niektórzy księża się marnują w celibacie... ale "powołanie"...

Wysłany: Pią 7:50, 30 Mar 2007

zdjęcia "robala" mogę przesłać jak podacie mi jakiegoś maila bo przyznam uczciwie że wgrywanie ich na serwer kompletnie mi nie idzie Embarassed

Wysłany: Pią 20:52, 30 Mar 2007

Postanowiłam opisać Gedymina, ponieważ to najbliższy mi koń z Piafa i nie wypadałoby żebym tego nie zrobiła.
Gedymin vel. Dzidziuś
Gedymin to pięcioletni, kasztanowaty wałach, wielkopolak po Galicji i Grawerze.
Odmiany: na pysku gwiazdka z dość szeroką strzałką; na prawej tylnej nodze skarpetka.
Gedymin to koń o bardzo ładnej budowie, ślicznym pysku i uroczych, proszących oczach Smile

Niestety, ma wadę przednich nóg- kozieńca.
Charakter: Z pozoru misiowaty. Zawsze chętnie wystawia łeb do miziania, ale jak tylko w jego zasięgu znajdzie się ludzka ręka, próbuje ją skubać Very Happy

W boksie jest dość grzeczny, nie kopie, tylko czasem podgryza. Nie przepada z czyszczeniem kopyt i z wyciągnięciem jego nóg (zwłaszcza przednich, bo tylne daje ładnie) są problemy. Trzeba się trochę posiłować. W momencie czyszczenia kopyta lubi skubać po tyłku Laughing

Na jeździe sprawuje się na ogół dobrze. Bywały takie dni, że lubił strzelać zadem i udawać, że się boi krzaków. Teraz już mu to chyba przeszło, bo zobaczył, że nie uda mu uniknąć dzięki temu jazdy Very Happy

Jeśli chodzi o wykonywanie ćwiczeń, jest to idealnie zrobiony koń. Rewelacyjnie reaguje na łydke. Ma miękki kłus i galop. Jedyne problemy to machanie głową i czasami kontrowanie. Jeśli chodzi o skoki, to dzięki swojej budowie i pochodzeniu nadawałby się idealnie. Niestety przeszkodą jest wada nóg. Co prawda pokonuje on przeszkody do metra, ale sądzę, że kariery sportowej nie zrobi.
Cóż tu jeszcze napisać... Jest to mój ulubieniec i zawsze będę o nim pamiętać, gdyż dał mi wiele radości. Jest przyjacielski, posłuszny i ciekawy świata Smile

Taki Dzidziuś.

Zdjęcia:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Wysłany: Pią 21:42, 30 Mar 2007

Izo, jako że Morgaine chwilowo nie ma, to podaję Ci mojego maila : [link widoczny dla zalogowanych] a wgrywania na serwer zawsze można popróbować. Smile

gdzieś w pomocy znajdziesz temat tego dotyczący. Smile

Amazonko, wzruszający opis, zwłaszcza końcówka. Smile

A zdjęcia też bardzo ładne. Gdy tylko jestem w stajni to zawsze go poklepię w Twoim imieniu i nic na to nie poradzę - on zawsze będzie dla mnie "koniem Olki". po prostu nikogo innego sobie na nim i zajmującym się nim nie wyobrażam. Smile

Iza, jeśli chodzi o wstawianie zdjęć, to pomoc znajdziesz tutaj a jeśli dalej nie chcesz się pod tym względem edukować, to oprócz maila Kahlan masz tu też mojego: [link widoczny dla zalogowanych] Czekam na te zdjęcia z niecierpliwością! Smile

Amazonko, jak miło zobaczyć opis Dzidziusia, nakłaniam Cię do tego od pół roku Very Happy

Ale spoko, kolejne pół roku ten opis poczeka, zanim go przekopiuję do głównego posta, to przecież cała ja Razz

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Trochę Ci się tu porządziłam i poukładałam to wszystko, mam nadzieję, że nie masz mi tego za złe Smile

- Morgaine

Super, dzięki za zdjęcia! Zaraz je wkleję to pierwszego posta Smile

Szkoda tylko, że je tak bardzo zmniejszyłaś... Mogły by być większe, ale dobrze, że wogóle są Smile

już mi nic nie mówcie o rozmiarze dobrze że wogóle mi się udało Smile

Ognisty vel.Ogniu,Ogniś,Ciacho,Mapet(wzieło sie od jego min które robił na pierwszym rajdzie konnym za czasów kiedy właścicielem stajni był trener Domagała) Koń do rany przyłóż,nauczył wielu, skacze świetnie, kiedyś chodził zawody, jednak przy przeszkodzie należy go pilnować, gdyz lubi "spływać" nieskie przeszkody traktuje jak kawaletti, spokojny, lubi pieszczoty, świetny na oklep,mimo twardosci w kłusie, lubi brykać gdy sie od niego wymaga czegoś wiecej, jets tak potczciwy,ze gdy nie ma siły "chodzi na rzęsach" by tylko dobrze służyć ludzią, brat Świetej pamieci Estona