Autor |
Wiadomość |
Morgaine
 |
Wysłany:
Pią 21:03, 20 Paź 2006 Temat postu: |
|
Mimo, że przesiąkniete atmosferą strachu i nauki, to jednak znajome, nie? Takie swojskie  |
|
 |
Kahlan
 |
Wysłany:
Pią 20:55, 20 Paź 2006 Temat postu: |
|
no fakt, juz wole w tych naszych cholernych murach pisac, bo to jednak nasze znajome mury... |
|
 |
Morgaine
 |
Wysłany:
Pią 20:24, 20 Paź 2006 Temat postu: |
|
Ale wtedy i tak bedziemy pisać maturę, tylko w jakims innym budynku, a to będzie jeszcze gorzej  |
|
 |
Kahlan
 |
Wysłany:
Pią 20:11, 20 Paź 2006 Temat postu: |
|
ech, dosyc, bo sie zaraz tu potopimy i powiesimy w tym wisielczym nastroju. 7 miesięcy zawsze cos. znajdzie sie pare okazji do szalenstw. moze uda nam sie szkole wysadzic szalejac, a na pewno nie zdaza jej do matury wyremontowac    |
|
 |
Morgaine
 |
Wysłany:
Pią 19:18, 20 Paź 2006 Temat postu: |
|
No, carpe diem jest niewątpliwie dobrą radą, ale nie wydłuża czasu, kiedy będziemy się regularnie widywac... |
|
 |
Szałwia
 |
Wysłany:
Pią 18:46, 20 Paź 2006 Temat postu: |
|
Carpe diem kochanieńkie moje Nie myślcie na razie o tym ale... jak tak poruszyłaś ten temat to jakoś tak dziwnie mi sie zrobiło...  |
|
 |
Morgaine
 |
Wysłany:
Pią 17:49, 20 Paź 2006 Temat postu: |
|
Dobra, nie wprowadzajmy takiego nastroju tutaj... Przecież mamy jeszcze jakieś 7 miesięcy razem, cieszmy się i weselmy (to z jakiejś pieśni kościelnej ).
Kurna, 7 miesięcy to niby dużo, ale tak sobie teraz przypominam, jak nie chciałam się rozstać z moją klasą w gimnazjum. Na poczatku 3 klasy cały czas powtarzałam sobie "Ee... jeszcze cała 3 klasa, ile to czasu!", ale tak naprawdę to ten czas minął cholernie szybko. I obawiam się, że ten też tak minie.
Tym pesymistycznym akcentem kończę... |
|
 |
Kahlan
 |
Wysłany:
Czw 21:40, 19 Paź 2006 Temat postu: |
|
mnie tez i to bardzo sie nie usmiecha... chcialabym zostac z Wami...  |
|
 |
Morgaine
 |
Wysłany:
Czw 20:25, 19 Paź 2006 Temat postu: |
|
No ja właśnie sobie z tego zdałam sprawę wtedy w Galerii, dlatego mnie tak przymuliło na trochę. Zaczęłam myśleć nad tym, jak to kurna będzie, jak się będę musiała pożegnać z Tobą Kahlan. I Carą. Chociaż ze ZDU zostanę razem
Jakoś mi się to wszystko nie uśmiecha  |
|
 |
Kahlan
 |
Wysłany:
Śro 22:11, 18 Paź 2006 Temat postu: |
|
a tak na powaznie to mnie przeraza fakt, ze za te 7-8 miesiecy przyjdzie mi sie z Wami pozegnac. moze nie na zawsze, ale jednak...  |
|
 |
Morgaine
 |
Wysłany:
Śro 20:57, 18 Paź 2006 Temat postu: |
|
Znów razem..? Nie, na to się nie zgadzam, w końcu ja po to cierpię jeszcze 7 miesięcy z Wami w szkole, żeby potem wreszcie się z Wami pożegnać i już nigdy Was nie zobaczyć
 |
|
 |
Kahlan
 |
Wysłany:
Pon 20:34, 16 Paź 2006 Temat postu: |
|
predzej my sie wyniesiemy. smiesznie bedzie,jezeli ja wyrzucimy rownoczesnie,jak my z tej szkoly wyjdziemy znowu wtedy bedziemy razem  <lol2>
nie szpanuje Gon, moze kiedys dogonisz trzymam kciuki  |
|
 |
Morgaine
 |
Wysłany:
Nie 22:09, 15 Paź 2006 Temat postu: |
|
Właśnie Szałwio, obawiam się, że to już doprowadza nas do skrajnej rozpaczy, jeszcze trochę i się z tej szkoły wyniesiemy! (albo wyrzucimy Ciebie )
To goń Franuś, bo Ci jeszcze TROSZECZKĘ zostało ;P |
|
 |
Lord Papa Smerfetka
 |
Wysłany:
Nie 22:00, 15 Paź 2006 Temat postu: |
|
Morze (może) (mam dyslekcje) to troche spuznione ale nie szpanuj że masz tyle postów ja mam 630 mniej tylko zaraz cie dogonie |
|
 |
Szałwia
 |
Wysłany:
Nie 10:43, 15 Paź 2006 Temat postu: |
|
Podziwiam was, że jeszcze nie ześwirowałyście - jesteście przecież zmuszone do oglądania mnie również w szkole  |
|
 |